Po próbnym montażu pora na skręcenie wszystkiego do kupy. Ale zanim narobimy bałaganu to dam wam małą radę. Pierwsze to teoria. Musimy zgromadzić wiedzę potrzebną do tego żeby poprawnie zmontować silnik. Czyli musimy wiedzieć do czego służą dane części z silnika, kolejność montażu i siły jakie potrzebujemy do przykręcenia poszczególnych części. Musimy kupić lub pożyczyć na czas montażu klucz dynamometryczny, który będzie nam potrzebny do odpowiedniego przykręcenia śrub danym momentem. Jeśli skręcimy na pałę, czyli ile sił w rękach może to się zle skończyć. A to przez uszczelkę głowicy będzie nam przedostawał się płyn chłodniczy do silnika, albo coś nam się odkręci np. skrzynia biegów od wału korbowego. Kłopot bankowy!
Poniżej materiały z jakich korzystałem:
Oczywiście kopalnią wiedzy w temacie prac przy każdym samochodzie jest internet, jak znalazłem w necie Maika Bendera który składa taki silnik i z tego tytułu nakręcił filmiki. Oczywiście co widać dziadek całe życie takie silniki składa.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z opisem montażu silnika. Reszta prac w odcinku 3 i 4.