Próbny montaż silnika Forda T

Po pomalowaniu gratów wymyśliłem że zmontuje silnik na palecie ze względu na fakt sprawdzenia czego mi brakuje, bo jak zaznaczałem w postach wcześniejszych nie rozbierałem silnika i jak mam nadzieję nikomu nie życząc składania po raz pierwszy silnika z części w workach ( przepraszam był w kartonach ) Przy takim kompletowaniu wychodzi że brakuje jakiś śrub itp.

Czynność może zbędna ale przy okazji widać w miarę szybko efekt. Narodziło się pytanie czy w Fordzie T można wsadzić rozrusznik do korpusu silnika bez rozbierania bendiksu? Musi być jakiś patent! Nie wierzę że za każdym razem rozbierali bendiks! To masakra!

SONY DSC
Silnik jak widać to kawał grata.
SONY DSC
Dolna część silnika to mega wielka miska olejowa, a właściwie wiadro na olej bo wchodzi go 7,5 litra! A trzeba zmieniać jak się dociera praktycznie co 50 kilometrów a nawet częściej!
SONY DSC
Pokrywa głowicy, ale głowicy nie będę zakładał na próbny montaż bo za ciężka i jeszcze by mi spadła na nogę i bym kulał do końca życia.
SONY DSC
Śrubki a które od silnika bo chyba nie te?
SONY DSC
Obudowa skrzyni planetarnej to osobny temat na zimowe wieczory, bo ten montaż był pierwszy ale jeszcze na gotowo zakładałem i rozbierałem ją 10 razy zanim zajarzyłem jak ją uszczelniali przy montażu!
SONY DSC
Szczerzy kły!
SONY DSC
Na dole prądnica i elementy paska do wentylatora
SONY DSC
Jeszcze daleka droga do suksesu!
SONY DSC
Tutaj to nic do silnika nie widzę! No chyba że mocowanie maski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *